Geoblog.pl    rickarambo    Podróże    LIMA'nowska, czyli podroz do Perú    teatro
Zwiń mapę
2011
15
sie

teatro

 
Peru
Peru, Lima
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 14743 km
 
Poszlam do teatru na komedie La Chica de Maxime. Wszystko tak jak zwykle tylko, ze kazdy sie spoznial, nawet okolo 30 min i ludzie chodzili z latarkami by znalezc swoje krzeselka! My przyjechalismy 5 minut przed czasem, ja bylam zla juz w taksowce, ze nie zdarzymy. Bujda! Spektakl zaczal sie 15 minut po czasie, a to i tak nie pomoglo innym, ktorzy mieli mniej szczescia niz ja! :) Moze tutaj wreszcie naucze sie, ze czasem nie warto sie denerwowac i jedyne co czasem dziala to spokoj?

Ewcia, specjalnie dla Ciebie kilka niewyraznych zdjec dzielnicy San Filipe, czyli tego slynnego Wroclawia w Limie! Okazalo sie, ze w latach '80 wybudowano tutaj blokowisko, klasyczne, takie jak nasze. Dzielnica normalna, nic w niej dziwnego, nawet bardziej poukladana niz reszta miasta ;) !

A potem poszlismy na sushi!! I chyba wiem w czym tkwi tajemnica kuchni peruwianskiej. Oni zawsze cos kombinuja, Lacza smaki, wzory, tekstury wychodzi im cos nowego, wystrzalowego jakby klasycznego. Zrobili maki acebicado - gorace w srodku, obwiniete jak tradycja kaze ryzem i wodorostami, a to wszystko polane majonezowym sosem. Po skosztowaniu tego cuda stalam sie fanka sushi - nie sushi i obychalam sie dalej ryba. Zjadlam tak duzo, ze zaczelam czuc sie niewyraznie. Ostatecznie polozylam sie do lozka i glaskalam moj nadety brzuch. Doszlam do wniosku, ze reaguje zle na surowa rybe nawet w wersji sushi. Ot, taka blizna ktora mi zostala po zatruciu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (3)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedziła 2% świata (4 państwa)
Zasoby: 62 wpisy62 43 komentarze43 436 zdjęć436 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
11.09.2011 - 16.11.2011
 
 
25.05.2011 - 18.09.2011