Wczoraj bylam w kinie na filmie WOMEN ARE HEROES w ramach festiwalu filmowego w Limie. Swietna okazja by zobaczyc akurat ten film. I prawdopodobnie bylam jedyna na widowni, ktora osobiscie brala udzial w tytulowym projekcie! Ale wszystko po kolei!
Francuski artystka JR zaczal robic portrety i wywieszal je jako plakaty na ulicach. Jego akcja nabrala rozpedu i rozwinela sie w projekt Women are heroes, ktory polegal na fotografowaniu kobiet z krajow, gdzie ich sytuacja jest zla. Podrozowal wiec do Indi, Brazyli, Kambodzy, Keni i robil im zdjecia. Z bardzo bliska, o roznych grymasach, o oczach zamknietych i otwartych, usmiechnietych lub nie. Potem wywieszal je jako ogromne afisze wszedzie gdzie ludzie mogli je zobaczyc. Na domach, dachach, pociagach, smieciarkach, schodach, kolumnach kosciola! Czesto tak jak w przypadku busu plakaty podrozowaly, rozszerzajac zasieg sztuki. Jego portrety pokazywaly, ze kobiety sa piekne, sa obecne, sa silne, One same wypowiadaly sie, ze sa dumne i daje im to sile. Pieknie!
W Muzeum Pompidou przez jakis czas byl wystawiony fotomaton, maszyna, w ktorej kazdy mogl sobie zrobic zdjecie i ktore drukowalo sie automatycznie na wielkim plakacie. Mam takie! Kolejnym krokiem jest wywieszenie go w jakims miejscu, pokazanie go, przekazanie go dalej. Dokladniej jak w filmie. Tego jeszcze nie zrobilam, ale obiecuje, ze zajme sie tym jak tylko wroce do Paris!
Tutaj mozecie zobaczy moj portret:
http://www.insideoutproject.net/pompidou/#/06061401
Skrot filmu:
http://www.dailymotion.com/video/xg8nn6_trailer-women-are-heroes-english-version_shortfilms
Wyklad artystky JR ze slynnego TED'u:
http://www.ted.com/talks/jr_s_ted_prize_wish_use_art_to_turn_the_world_inside_out.html
A ja ciagle obsesyjnie robie zdjecia budek. Chyba trzeba bedzie zrobic z tego jakis projekt!! Moze przeplyne Pacyfik na jednej z nich?!?!